Cena dobrego pomysłu to coś więcej niż cudowna usługa, wspaniałe narzędzie, jedyny lek, nowe spojrzenie na produkt. Cena to koszt idei, wartość to siła pomysłu.
Powstaje pytanie ile kosztuje dobry pomysł?
Potrzeba
Aby przydatny był pomysł, musi najpierw zrodzić się potrzeba. Potrzeb nigdy za wiele. Zawsze znajdzie się coś, co można poprawić, udoskonalić czy przyspieszyć. Świat, w którym żyjemy, pędzi, a my z nim, naprawiając go i łatając, ile się da.
Idea
“Dobry pomysł kosztuje 8 zł, bo tyle kosztuje kawa, przy której można o nim porozmawiać.”
Ktoś to kiedyś powiedział, przy jakiejś okazji, ale nie pamiętam kto. Jednak – co tu dużo mówić – coś w tym jest.
Kto może mieć pomysł? Pani Krysia z mięsnego, Tomek z klasy II a, Stefan – kierowca ciężarówki, Joanna – nauczycielka języka, Adam – manager agencji. Każdy może. Zatem jaka jest cena pomysłu? Czy będzie zależała od statusu pomysłodawcy, jego wieku, płci, dorobku?
Dla każdej z wymienionych wyżej osób ideą będzie co innego. Ułatwienie pracy, przyspieszenie realizacji procesu, szybszy dostęp do narzędzi, ergonomiczny produkt itd. Jednak nadal to tylko pomysł – myśl.
Realizacja
Pomysł w odniesieniu do realizacji jest tym, czym budowa łodzi na bezludnej wyspie bez narzędzi i materiału. Nawet najlepsza i najbardziej wzniosła idea nie zostanie zrealizowana bez narzędzi, materiałów i zasobów.
- Pomysł na portal? Super. Kup hosting, zaprojektuj witrynę, wprowadź treści, zaplanuj strategię promocji, zapewnij obsługę.
- Masz produkt, którego wiele osób szuka, ale nikt go nie wymyślił? Doskonale. Zrób prototyp, dobierz surowce, przeprowadź testy, zbadaj opinie, sfinansuj produkcję, sprawdź jakość, zapewnij dostawy, zaplanuj promocję, zatroszcz się o serwis.
Dobra koncepcja może pokazać swą moc tylko przy odpowiednim wdrożeniu. Tutaj zatem potwierdza się teza o wartości samego pomysłu.
Wyszukiwarka internetowa, samochód elektryczny, samolot, telefon komórkowy, elektryczność to przykłady pomysłów zrealizowanych. Jeśli masz wokół ludzi, którzy Cię wspierają, to już jest bardzo dobrze. Jeśli masz wykonawcę, to świetnie. Jeśli masz także inwestora, to rewelacja.
Trzeba mieć na uwadze, iż nie każdy projekt jest wart realizacji, nie każdy ma sens.
Przy odpowiednim prowadzeniu projektu, jego finansowaniu i realizowaniu planu, otrzymujemy pomysł w wersji zmaterializowanej. Entuzjazm “koncepcyjny” niejednokrotnie zabijany jest przez późniejsze etapy pracy nad wdrożeniem. Wszak nie każdy wzniosły pomysł musi okazać się wielkim sukcesem.
Rozwój
Ten punkt powinien się nazywać “wnioski”, jednak “rozwój” brzmi dużo bardziej optymistycznie i daje nadzieję. A nadzieja to wiara, że to co robimy ma sens.
Wiele biznesów okaże się strzałem w dziesiątkę. Zarobisz dużo, zainwestujesz, rozwiniesz się, odniesiesz sukces. Ale też wiele się nie uda, nie każdy produkt się sprzeda, nie każde narzędzie się przyjmie, nie zawsze będziesz miał rację, ale zawsze możesz wyciągnąć z tego wnioski. Co poszło nie tak? Co zrobisz inaczej następnym razem?
Rozwój i szukanie swojej drogi czy miejsca na rynku jest jak dzierżawienie świetnej działki od siebie samego za darmo.
Tylko od Ciebie zależy, jak wykorzystasz czas nieodpłatnej dzierżawy. Jeśli pozostawisz ziemię samej sobie, to za rok lub dwa będą tam metrowe krzaki. Wtedy nawet grill się tam nie uda. A może tam stać wieżowiec.
No to jak wygląda dziś twoja działka?
Inspiracje
Szukasz pomysłu na produkt, usługę? Zobacz wpis Kopalnia inspiracji #01.
Na pewno znajdziesz coś, co cię zainspiruje. Jeśli jednak poszukujesz motywacji do działania, to obejrzyj koniecznie Wystąpienia motywacyjne, które dodadzą Ci skrzydeł.